Kaligula - Szaleństwo,perwersja i okrucieństwo, recenzja + zwiastun

caligula gif
Życie w starozytnym Rzymie nierozerwalnie kojarzy nam się ze sztuką, biąłymi togami, i zaawansowaną kulturą. Jednak to tylko część prawdy. Rzymianie byli również bezlitosnymi, zepsutymi wykolejeńcami, którzy rzucali bezbronnych ludzi na pożarcie bestiom. W dzisiejszej recenzji przedstawiam wam jednego z największych.. Kaligulę..




Książe starożytnego Rzymu Kaligula (Malcolm McDowell) Prowadzi wygodne życie pełne luksusu i doczesnych przyjemności, które dzieli ze swoją ukochaną siostrą Drusillą (Teresa Ann Savoy) Kiedy jego  dziadek cesarz Tyberiusz (Peter O`tool) podupada na zdrowiu, Kaligula wykorzystuje sytuację i morduje go. Zostaje Cesarzem, jednak ta rola zmienia jego życie całkowicie. Z niewinnego młodzieńca staje się okrutnym, próżnym tyranem, który terroryzuje senat, i bezlitośnie realizuje swoje najbardziej perwersyjne i podłe zachcianki. Senatorowie mają go dosyć, jednak ręce wiąże im fakt, że młody Kaligula jest uwielbiany przez rzymski lud..

Jeśli miałbym wymienić dwa filmy lat 70-tych które zyskały miano najbardziej obscenicznych i obrazoburczych, to wymieniłbym "Salo" - Passoliniego, i oczywiście Kaligulę - Tinto Brass`a
Obraz ten jest zupełnie bezkompromisowy. W zamierzony sposób łamie wszystkie reguły ustalone w kinie. Między innymi prezentuję sceny rodem z filmów porno, homoseksualizm, kazirodzctwo okrucieństwo i tortury rodem z filmów gore. Warto tu choćby wspomnieć słynną maszynę do obcinania głów, pornograficzne sceny lesbijskich orgii, wyrafinowane morderstwa i inne dziwacznych kaprysów szalonego Boga na ziemi. Ale do tego wrócimy później.

Główną rolę zagrał tutaj Malcolm McDowell, który świetnie radzi sobie z rolami ludzi szalonych i wymykających się klasycznym normom moralnym. To właśnie rola w Kaliguli, i Mechanicznej pomarańczy Stanley`a Kubrick`a przyniosły mu sławę i status gwiazdy. Zresztą całkiem słusznie. W Kaliguli jego występ jest rewelacyjny.  Kaligula McDowell`a jest postacią na wskroś kontrowersyjną. Jest bezdyskusyjnie potworem pławiącym się w pogardzie i okrucieństwie, a jednocześnie szczerą miłością kochającym (również fizycznie) swoją siostrę Drusillę. Kaligula jest jak mały chłopiec wypalający szkłem powiększającym dziury w mrowisku, którym jest Rzym. Aktor prezentuje całą gamę zachowań, jest śmieszny, okrutny, cierpiący i zagadkowy. Myślę, że to właśnie sprawia iż rola ta jest tak przekonująca.
Na uwagę również zasługują role drugoplanowe. Min Peter O`toole, który w filmie gra rolę zniszczonego, lecz wciąż trzymającego się władzy cesarza Tyberiusza, który wzbudza jednocześnie litość i odrazę.

Film ten w założeniu miał być kinem niskobudżetowym ostatecznie został wyprodukowany za spore pieniądze i do dzisiaj jest jednym z najdroższych filmów niezależnych wszechczasów. Świetne kostiumy, scenografia, i rozmach sprawiają że jest  to niesamowite kostiumowe widowisko.
Nie jest to łatwy i przyjemny film, powiedziałbym że to podsumowanie wszystkiego co miało nam do zaoferowania kino eksploracji lat 70-tych. Jak już wspominałem film ten łamie wszystkie z dotychczasowych praw ustalonych przez ramy kina. Dzieło to z pewnością inspirowało Larsa von Triera przy kręceniu szokującej "Nimfomanki". Jednak w swoich czasach nic nie szokowało bardziej niż wizja Tinto Brass`a. Istnieją dwie wersje tego filmu. Wersja kinowa i uncut. W wersji uncut możemy zobaczyć o wiele więcej scen erotycznych, chociaż trzeba nazwać je po imieniu - scen porno. I to w wydaniu hardcorowym. Brakuje moim zdaniem wersji uśrednionej, gdyż w wersji skróconej trochę brak tych scen, to w wersji uncut, choć sceny te są świetnie zrobione (światło, zdjęcia, pasja..) to są trochę za długie jak na film nomen omen fabularny.

Film ten, został zmiażdżony przez opinię publiczną, i do dziś u wielu ludzi budzi odrazę, jednak nie kierujcie się ocenami ograniczonych estetycznie ludzi. Film jest ohydny, bo taki właśnie miał być! jest to zabieg zupełnie zamierzony. Obraz ten doskonale ilustruje kontrast cywilizacji rzymskiej, z jednej strony pełnej wspaniałości architektury i kultury, a z drugiej hedonizmu i zepsucia moralnego.

Faktów historycznych trudno się w nim doszukiwać. Znajdują się w nim co prawda historyczne postacie (Kaligula, Tyberiusz, Drusilla, Klaudiusz, Makron, Gemeliusz) ale wiele osób i wątków zostało zmienionych bądź dodanych na potrzeby dramaturgii filmu. Zainteresowanych faktami, których co prawda nie jest wiele odsyłam do biografii cesarza

Podsumowując. Jeśli nie odstraszają Cię szokujące filmy, interesujesz się historią lub po prostu chcesz zobaczyć dużą dawkę perwersji, nagości i przemocy połączoną z dobrym aktorstwem, reżyserią i muzyką to Kaligula jest filmem dla ciebie. Polecam (Nie sugerujcie się ocenami na innych portalach, patrzcie na to co piszą ludzie..)

+ Odważne sceny erotyczne
+ Jest bezkompromisowy
+ Aktorstwo

- Obrazoburczość

Oceny FilMistrz 8/10 IMDB: 5.5 Rotten Tomatoes 32%

zwiastun w serwisie YouTube


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz