Przeznaczenie - podróż w czasie, recenzja cały film i zwiastun filmu sf

animowane gify z filmów sf
Zauważyłem, że największy potencjał mają filmy mało okrzyczane. Których zwiastunów nie widzieliśmy, ani reklam na billboardach, ot tak trafiliśmy gdzieś w tv, albo w sieci.Czasem zdarzają się gnioty, a czasem perełki, tym razem natrafiłem na dobry film sf w klimacie podróży w czasie..




Tajemniczy człowiek (Ethan Hawke) jest podróżnikiem w czasie. Pracuje dla agencji, ktora zapobiega wydarzeniom zanim jeszcze miały miejsce.podczas jednej z akcji ulega poważnemu wypadkowi, w wyniku którego konieczna jest operacja plastyczna. Po rekonwalescencji mężczyzna otrzymuje swoje ostatnie zadanie. Powstrzymać przestępcę, który również przemieszcza się w czasie. Podróżnik wciela się w postać barmana by móc skuteczniej zbierać informacje, pewnego dnia w barze pojawia się enigmatyczny John..


Jak już pisałem na wstępie niniejszej recenzji "Przeznaczenie" było dla mnie zupełnym zaskoczeniem. A to ze oglądałem go bez przygotowania było strzałem w dziesiątkę. Ale do rzeczy. Temat podróży w czasie i paradoksów z nim związanych nieustannie pojawia się w filmach. Nie każdemu jednak się ta sztuka udaje. Tym razem zostałem pozytywnie zaskoczony ciekawym zwrotem fabularnym w środku filmu,a dalej było jeszcze lepiej..
Fabuła "Przeznaczenia" i ciekawe kreacje to największe atuty tego filmu. Ethana Hawke`a nie trzeba przedstawiać. Mimo iż Hawke nie jest aktorem z górnej półki, to zawsze daje przynajmniej solidne występy, w naszych gatunkach ostatnio wystąpił w "Sinister" i w "Dniu oczyszczenia".. Z "Przeznaczeniem" wiąże go również inny film z gatunku horror-sf mianowicie "Daybreakers - Świt",  film ekipy która stoi za "Przeznaczeniem". Jednak to nie nad Hawke`iem będą moje ochy i achy,, ale na rewelacyjnej aktorce o nazwisku Snook, której świetna rola po prostu "kradnie" film. Dziewczyna prezentuje cały wachlarz uczuć i emocji, jest naturalna, charyzmatyczna i co najważniejsze przekonująca.

Teraz słówko o fabule. Motyw podróży w czasie nie jest czymś rewolucyjnym. Nawet rozwinięty wątek agenta, który naprawia "błędy" w czasoprzestrzeni wielokrotnie był wykorzystywany w filmach. Mogę tu przytoczyć głośny film Terry`ego Gilliam`a "12 małp"  a także "Strażnik Czasu" z Jean`em Claude Van Damme`m i wiele innych. Ale nie sądźmy pochopnie. W miarę rozwoju akcji odkryjemy "drugie dno" fabuły. Poznamy historię "samotnej matki", a potem film znowu wywróci nasze postrzeganie fabuły do góry nogami, aż do ostatniego twista na finał.. Niektórzy, spostrzegawczy widzowie mogą już w trakcie filmu rozgryźć pierwszą zagadkę, ale nie martwcie się, czeka ich tam więcej..  Przeznaczenie powstało na podstawie opowiadania mało znanego w polsce, amerykańskiego pisarza sf - Robert`a A. Heinlein`a - "All you Zombies" polski, beznajdziejny tytuł to "Wszyscy wy zmartwychwstali" (na podstawie jego powieści powstał min film sf  Żołnierze Kosmosu). Przyznaje że opowiadania nie czytałem, dlatego trudno mi porównać, w każdym razie fabuła dość logicznie układa się w całość, jeśli pominiemy paradoks kury i jajka ;)

Pod względem technicznym film prezentuje się nieźle choć bez fajerwerków. Jest zdecydowanie lepiej nakręcony niż wspomniany wcześniej Daybreakers, widać że twórcy poszli krok do przodu, a nawet podnieśli nieco poprzeczkę. Trochę szkoda, że nie został dobrze wykończony zapamiętywalnym motywem muzycznym. Jednak i bez tego radzi sobie dobrze w wyłowyłaniu w widzu różnych emocji, od trwogi po wzruszenie.

Jeśli masz ochotę na dobry film w klimacie podróży w czasie, agentów czasoprzestrzennych,i tajemnicy, to na "Przeznaczeniu"na pewno się nie zawiedziesz. Polecam.

+ Sarah Snook
+ Realizacja
+ Fabuła

- Wolno się rozkręca

Oceny: FilMistrz 7.5 IMDB 7.4 

zwiastun w serwisie youtube

Cały film przeznaczenie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz