Dagon - cały horror , zwiastun i recenzja

dagon uxia animowany gif
H.P..Lovecraft nie dorobił się jeszcze adaptacji z prawdziwego zdarzenia, jednak co jakiś czas wierni fani jego twórczości, a jest ich w świecie filmu coraz więcej zabierają się za adaptacje jego opowiadań. Jednym ze specjalistów w tej dziedzinie jest pan Steward Gordon, a Dagon jest jego ostatnim dzieckiem, czy najlepszym? zapraszam do recenzji.



Paul Marsh (Ezra Godden) spędza wraz ze swoją dziewczyną Barbarą (Raquel Merono) wakacje na wybrzeżu Hiszpanii, nieopodal miejscowości Imboca W wyniku tajemniczego wypadku oboje są zmuszeni dostać się na ląd w poszukiwaniu pomocy. Miasteczko jednak wydaje się opustoszałe, a jego mieszkańcy dziwaczni i odrażający. Bohaterowie rozdzielają się. Paul wyrusza łodzią na ratunek ludziom na jachcie, a Barbara w poszukiwaniu policji. Kiedy Paul wraca, po Barbarze nie ma żadnego śladu, oprócz zapalniczki, którą Paul znajduje w hotelowej recepcji. Wkrótce odkrywa, że zaginięcie Barbary i załogi jachtu ma związek z obrzędami okrutnego kultu zwanego Ezoterycznym porządkiem Dagona, który rozprzestrzenił się w miasteczku, a którego kapłanką jest piękna i okrutna Uxia (Macarena Gomez)



Dagon jest jak do tej pory pierwszą i jedyną (nie licząc żenującego filmu Cthulhu) próbą ekranizacji opowiadania "Widmo nad Innsmouth". Wyreżyserowany został przez zaprawionego w filmach "Lovecraftowskich" reżysera Stewart`a Gordon`a, przy czym trzeba powiedzieć, że realizacja zajęła mu niemal 15 lat, ale warto było. Dagon jest chyba jego najlepszym filmem opartym na Lovecrafcie, a było ich w sumie trzy (Reanimator, Z otchłani i Dagon)

Twórcy nie trzymali się zbytnio fabuły opowiadania. Akcja filmu rozgrywa się w czasach obecnych. Nazwa miasteczka Innsmouth została zmieniona na Imboca (co po hiszpańsku znaczy mniej więcej to samo co Innsmouth), także imiona i nazwiska  zostały zmienione. W oryginale mamy do czynienia z rodziną Marshów (co ciekawe nazwisko Marsh pojawia się w filmie jako nazwisko głównego bohatera, a Marshowie z Innsmouth zostali przemianowani na rodzinę Cambarro. To samo dotyczy pijaka z Innsmouth - Zadoka Allena, który w filmie nosi imię Ezequiel. Do fabuły zostali też dodani nowi bohaterowie, oraz wątek miłosny.
Jako adaptacja jest to film dość udany, przynajmniej jeśli chodzi o oddanie opowieści Zadoka, ucieczki z Hotelu, i tajemniczej przeszłości głównego bohatera.  Inne zostały zupełnie pominięte, min zwiedzanie i podróż do miasteczka, wątek ukazania tak charakterystycznych dla tego opowiadania "żaboryb" oraz ucieczki z miasta. zostało to zastąpione przez krwawe rytuały kultu, miłosną obsesję kapłanki Uxii, i interesujące zakończenie. Wszystko ok, jednak chciałbym kiedyś zobaczyć tą opowieść w niezmienionej formie..

Aktorsko prezentuje się na poziomie średnim. Z jednej strony przekonująca jest rola starego Ezeqiela i fenomenalna gra Macareny Gomez jako obsesyjnej kapłanki Dagona, z drugiej strony słabego występu aktorów drugoplanowych (nie licząc mieszkańców Imboca) Sam Ezra Godden, wypadł średnio, myślę że byłoby lepiej gdyby nie niepotrzebne humorystyczne wstawki..

Teraz słówko o plusach i minusach. Plusem jest zdecydowanie klimat filmu stworzony głównie przez hipnotyczno-rytualną muzykę Carlesa Cosadesa,  Również scenografia i charakteryzacja wpływają na charakterystyczny dla tej opowieści klimat grozy i zaszczucia. Szczególnie dobrze prezentują się przedziwnie zdeformowani mieszkańcy Imboca, ze starym Cambarro  na czele. Grozy uświadczymy dość sporo, szczególnie w scenach pod koniec filmu jest spora dawka gore, tak specyficzna dla filmów Gordon`a.
Również charakterystyczne poczucie "czarnego" humoru pojawia się w Dagonie w postaci kilku scenek, nie jestem pewien czy potrzebnych. W końcu opowiadania HPL były niemal zupełnie tego pozbawione. Dla jednych będzie to wada, dla drugich zaleta, dlatego pomijam przy ocenianiu.

Jeśli chodzi o wady to pomijając wspomniane wcześniej aktorstwo, również jakość efektów komputerowych rodem z kina klasy B (Do którrgo nomen omen Dagon należy), a jednak można było ich uniknąć, lub zepchnąć na dalszy plan a nie wysuwać na pierwszy. Rozumiem ograniczenia budżetu, ale wiele można osiągnąć i bez tego. Charakteryzacja i efekty tradycyjne (maski, dodatki, morska biżuteria, czy klejnoty z morza) wyglądają dobrze, i można było na tym poprzestać.

Podsumowując dla przeciętnego zjadacza horrorów, Dagon może być, przeciętnym filmem z dobrą muzyką, dla wielbiciela H..P.Lovecrafta, jednym z najlepszych filmów nakręconych na podstawie jego opowiadań. Filmistrz poleca!

+ Macarena Gomez
+ Hipnotyczna muzyka
+ Charakteryzacja stworów
+ Klimat

- Niepotrzebne zmiany fabularne
- Niedostatki budżetowe
- Nierówne aktorstwo

Oceny Filmistrz 7.0 IMDB: 6.3 Rotten Tomatoes 56%

zwiastun w serwisie YouTube



cały film Dagon w serwisie Youtube

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz